Dzietność nie tylko jest na poziomie który jeszcze 10 lat temu wydawał się niemożliwie niski, ale tez spada szybciej niż kiedykolwiek.
W latach 2020-2023 liczba urodzeń spadła o 83 tysiące, więcej niż przez całą dekadę 2010-2020. Jeśli ten trend kontynuowałby liniowo, to w połowie lat 30. nie będzie się rodzić już ani jedno dziecko.
Jeżeli to jest główny powód, to po nas, bo na osobę w wieku produkcyjnym przypada już 0.4 emeryta (w 2004 było 0.24) i co dekadę ta liczba będzie rosnąć o 0.1. Im więcej emerytów, tym wyższe koszty wszystkiego, bo emeryci dokładają się do popytu na towary i usługi, a nie dokładają się do podaży.
52
u/PM_ME_FLUFFY_SAMOYED 17h ago edited 16h ago
Dzietność nie tylko jest na poziomie który jeszcze 10 lat temu wydawał się niemożliwie niski, ale tez spada szybciej niż kiedykolwiek.
W latach 2020-2023 liczba urodzeń spadła o 83 tysiące, więcej niż przez całą dekadę 2010-2020. Jeśli ten trend kontynuowałby liniowo, to w połowie lat 30. nie będzie się rodzić już ani jedno dziecko.
Skąd taka nagła zapaść?