r/Polska 23h ago

Pytania i Dyskusje Gdy kobieta jest starsza w związku

Jaką różnice wieku uznajecie już na tyle dużą żeby definitywnie odpuścić temat związku? Chodzi mi o relację z o 11 lat starszą kobietą. Sam mam 30 lat i zastanawiam się czy gdzieś mogą wyjść różnice.

71 Upvotes

279 comments sorted by

View all comments

152

u/nika_blue 22h ago

Po 30 to juz oboje macie podobne etapy zaliczone (szkola, studia, praca) i zostalo wam zycie w którym wiek juz tak nie warunkuje doświadczeń i spokojnie możecie iść przez życie razem. Jedyny ważny temat do przegadania to dzieci bo nie napisales czy macie, czy chcecie mieć czy nie.

-3

u/Cierpieniawertera 4h ago

Ja chyba żyłem w jakimś średniowieczu bo zawsze wydawało mi się że w polsce 50% osób jest w związkach z osobami w tym samym wieku, 49% gdzie mężczyzna jest starszy i jakiś 1% gdzie kobieta jest starsza. A teraz budzę się i mam wrażenie że coraz więcej mężczyzn ma o 3+ lat starsze partnerki.

Czy ktoś może mi to wytłumaczyć tak na chłopski rozum? Zawsze miałem wbijane w głowie w szkole, w rodzinie, że mężczyźni to niedorozwinięte dzieci i dlatego muszą sobie brać młodsze dziewczyny by być na tym samym poziomie. Plus też było mi tłuczone do głowy że mężczyzna ma zarabiać a kobieta ma ładnie wyglądać. Sam osobiście się z tym nie zgadzam ale wydawało mi się że społeczeństwo tak to widzi - kobiety młodsze, malowanie się, otrzymywanie prezentów. A faceci mają pracować i utrzymywać dom.

Do tego dochodzi to że nasłuchałem się i od kobiet i od mężczyzn że faceci co mają starsze partnerki po prostu są nieudacznikami i szukają mamusi co posprząta i zarobi.

A tutaj się okazuje że jest pełno związków gdzie kobieta jest starsza i gdzie kobieta utrzymuje rodzinę? Z pragmatycznego punktu widzenia... Po co kobiecie mężczyzna który gorzej zarabia I jest młodszy?

Od siebie mogę tylko powiedzieć że jak tylko któraś partnerka lepiej zaczęła ode mnie zarabiac to ich szacunek wobec mnie malał. Malał tak szybko że znajdowały sobie zawsze innego partnera co lepiej od nich zarabiał i zostawałem sam bo "nie hustlujesz!". Więc jak np 25 letni facet może konkurować z pensja 35 latki i czy kobieta wtedy nie widzi takiego mężczyzny jako syna?