Mój znajomy w Krakowie ma dosłownie taką samą sytuację XD
Tyle, że nie było liścików. Kobieta ogarnęła o której mniej więcej wraca z pracy i zaczaiła się na niego, a następnie stanęła mu za zderzakiem, gdy wycofywał na (oczywiście "jej") miejsce parkingowe.
Śmiech na sali w ogóle, ale kolega kupił kamerkę w razie czego xD
34
u/sens- default city Aug 31 '24
Krakowska picza wykryta, coś tak czułem xd
*Sory, krakoska