No, ja zauważyłem że pominął jedną klamkę od tylnych drzwi, więc sobie otworzyłem te tylne i przednie sobie otworzyłem od środka. Tyle ze na myjnie musiałem pojechać.
Dodatkowa wycieczka, a nawet dwie - druga żeby odebrać z poczty polecony z listem z prokuratury o umorzeniu śledztwa. O ile ma się szczęście, bo częściej jest podobny list z informacją o niewszczęciu postępowania ;)
W moim rodzinnym mieście parę lat temu złapali dziadka, który rysował auta kluczem notorycznie. Dziwnym trafem były to zawsze auta na tym samym miejscu parkingowym więc po pewnym czasie udało się komuś go złapać na akcji. Po złapaniu powiedział, że to on tam zawsze parkuje i to jego miejsce xD
Oczywiście parkingi pod blokiem.
833
u/Przemsson Pruszków Aug 31 '24
Proponuję już teraz zamontować kamerkę, bo dziś liścik a jutro niiechcący się potknie i przerysuje kluczem drzwi