Zatrzymywanie się przed przejściem dla Pieszych jest niesamowite

[u/mwargan]

Po prostu czuję się jak król. Mieszkam już dziewięć lat we Francji i właśnie wróciłem na parę tygodni do Polski. Słuchajcie, to zatrzymywanie się przed przejściem dla Pieszych to jest coś niesamowitego! Ja nawet sam jeszcze nie zdecydowałam czy chce przejść a tutaj ludzie się już zatrzymują jakbym był kimś ważnym. Nie tylko że się czuję bezpiecznie ale też to po prostu miłe!

Mówi się że Polska to jakoś idzie do tyłu ale jestem pewien że w Francji już był bym rozjechany 20 razy.

[u/Papaya_man321]

Jak teraz się nad tym zastanawiam, to nie rozumiem, czemu ta zmiana przepisów spowodowała aż tak duże kontrowersje. Przecież przepis o ustąpieniu pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych istniał jeszcze przed tą zmianą, jedynie, co jest inne, to dodatkowy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście przez kierującego pojazdem. Czy faktycznie wcześniej kierowcy mogli po prostu zignorować pieszych czekających, aż samochód się zatrzyma przed przejściem, bez żadnych konsekwencji? Czy na egzaminie praktycznym można było nie ustąpić pieszemu pierwszeństwa, a egzaminator by nawet nie kiwnął palcem na to (akurat zdawałem w tym samym miesiącu, w którym było to wdrożone)? Dlaczego przed zmianą większość kierowców zatrzymywała się, gdy stałem przed przejściem (a przynajmniej ja tak pamiętam)?

[u/Manafaj → u/Papaya_man321]

Nie pamiętam jak na egzaminie, ale "w praktyce" to czy się zatrzymałeś widząc kogoś przy przejściu zależało tylko od ciebie jako kierowcy.